Kilka dni mnie nie było. Miałam kilka spraw, ciągle szukam mieszkania i ciągle nic z tego nie wychodzi. Ale istnieje szansza, że może dzisiaj się uda. Oby, bo już chciałabym się wyprowadzić.
Z jedzeniem nie było tragedii, ale pięknie też nie było. nie wiem kiedy dla mnie by było okej
Wczoraj by była głodówka, ale cały dzień spędziłam z kochaniem więc wpadło 300-400kcal za głupią kanapkę z fast fooda, bo stwierdził, że nic nie jadłam bla bla bla... Ale bardzo dużo chodziłam.
Dzisiaj się zważyłam i zmierzyłam. Waga mi się waha ze względu na okres, który mi się zresztą spóźniał. Pierwszy raz w życiu robiłam test ciążowy. Stres był level hard.
Waga: 56,5 kg
Wzrost: 168,5 cm
Biust: 94 cm
Talia: 62,5 cm
Brzuch: 77 cm
Biodra: 81,5 cm
Pupa: 88 cm
Udo góra: 52 cm
Udo środek: 48 cm