15 kg temu... :)
I moje ukochane wtedy miasto Toruń.
Jak to poglądy mogą się szybko zmieniać.
Nigdy Torunia nie przestałam kochać, ale nie wyobrażam sobie życia nigdzie indziej jak w Bydgoszczy.
To tu jest ukryta puszka pełna wspomnień, która zmieniała moje życie o 180 stopni (oczywiscie oprocz domu rodzinnego, w którym ukryły się wspomnienia z moich 22 lat życia).
Zebrało się na wspomnienia... :)
J.W.