Taaak...
Wtedy było fajnie ^^
Co Tydzień zapowiedziana impreza i chlanie aż na skończeniu w kiblu lub przy otwarym oknie na parapecie ^^
Wszystko zaczeło sie przez Pana Radka Pawlaka , zachciało mi sie z nim spotkać po dobrych 5 latach
Po kliku dniach po naszym spotkaniu pacze... Radziu dzwoni ,ok więc odbieram
Ja:Yellow?
Radziu: No siemanko Krzyżyk
Ja: No siemanko Radziu
Radziu: Ty miałbyś może wolną chate na czwartek żeby shishke sobie zapalić w kilka osób?
Ja: No jo będe miał a o której ?
Radziu :tak od 11:00...
Tak sobie pomyślałem jaką on se wybrał chujową godzine ; / ale cóż trzeba było
spierdolić z lekcji ,zadanie nie łatwe ,prawie nie do wykoniania lecz dobrego
kumpla z dawnych lat nie można było zawiaść tak?
Więc poszedłem se na (nie wiem ile godzin xD) a następnie uciekłem tak że nikt sie nie skapnoł : D
Od tamtego dnia (12.02.2009) odbywały sie nasze małe spotkania przy rozpalonej shishy Drabika
i przy rozlewanym dla wszystkich Alkocholu w trakcie lekcji i nie tylko. ^^
Tak to była taka ucieczka od problemowej szkoły i na zaczerpanie odrobiny
zajebistego chiloutu. Uważam że te popijawki nie były aż takie złe ,przynajmniej skarg od nikogo nie
dostawałem a ludzi było coraz więcej ; D
Chciałbym kiedyś jeszcze raz z wami wszystkimi łyknąć se żełądkowej i poczuć tą zajebistą atmosferke
jak za dawnych lat xDDDD
Pozdrawiam tych wszystkich którzy zawsze wpadali do mnie żeby umilić sobie i mnie czas ,
tych którzy zawsze sie składali na cały asortyment ,tych wszystkich którzy mieli zgony x p ,
tych dobrze zawsze się bawiących i wychodzących odemnie z uśmiechnietym ryjem ; ***
Klubowa.pl
xDD