Piątek. Szybkie wstawanie, jeszcze ostatnie podpisy
w urzędzie, i od poniedziałku zaczynamy staż :)
Bye bye spanie do 11 :c Trzeba będzie się przestawić
na wstawanie przed 7..
Wieczorem pare godzin z Danielem <3
Nie za dużo, bo w sobote dalej trzeba wcześniej wstać
i pruć do tego Rzeszowa na zajęcia.
A wieczorem kino :))
W niedziele planuję po pierwszych zajęciach
szybciutko się zmyć i spędzić całe popołudnie i wieczór
razem Danielem, w spokoju, najlepiej bez żadnych ludzi :D
Trzeba naładowac baterie ;*