Hej laseczki ;*
wczoraj nic nie dodawałam ale strasznie późn wróciłam.
Jestem dzisiaj trochę wkurzona bo budzik mi nie zadzwonił i nie poszłam na jazdy ;/
Wczoraj tak mi się nic jeść nie chciało jak nigdy ;D
Przejechałam na rowezrze jakieś 15-20 km nie wiem dokładnie więc mówie tak na oko...
Śniadanie: kromka chleba z szynką i pomidorem
Obiad: risotto
Kolacja: kanapka z szynka i keczupem
dzisiaj już zjadłam kanapke z wędliną i wypiłam herbatkę owocową :D
co na obiad mam to nie wiem zobaczymy co mamuśka kupi
Trzymajcie się ;*