Siemka, siemka. ! :P
No więc byłam dziś na konkursie humanistycznym. Nieźle sobą orałam przez te 7 m-cy przygotowań. Oczywiście chodzi tu o konkurs kuratoryjny z j.polskiego. Jeee! Jestem już finalistką! Jednak o tytule laureata mogę chyba jedynie pomarzyć. Trudno znaleźć się w tej szczęśliwej 20-stce, jeżeli w ostatnim etapie "bije się" o to miejsce 140 uczestników. :D
Ale zobaczymy co czas pokaże, do 29 jeszcze kilka dni zostało. ^^
Trochę się boję, bo mam w mordę jeżeli tego cholernego tytułu nie dostanę. Ech..
A tak poza tym to między moją mamą a mną chyba już dobrze. Nie wiem o co jej ostatnio chodzi. :?
Tak! Zawsze się czepiała, ale teraz to już przesada!!! Ma wąty o wszystko. Ostatnio poszło o głupi tusz do rzęs, bo później będę mieć zjebane oczy. :O
Ale żeby to normalnie wytłumaczyć, to nie! Trzeba było się drzeć, jak jakaś nienormalna ;x
Może i byłam na wagarach, może i inne rzeczy źle zrobiłam, to rozumiem, żeby się wpienić.Ale o głupi tusz do rzęs?!
Przejebane jest życie córki nauczycielki ;x