Kolejny dzien za mna, nawet ladny bilans ;)
Powyzej sylwetka podobna do mojej ;p
Dreczy mnie pewna sytuacja z "blizszym" kolega. Popadam chwilami w stres i boje sie reakjzi, ze napadne na jedzenie z tego powodu... ; < Nie chce zebyscie pomyslalay, ze sie uzalam, wiec chyba nie bede Was wtajeniczac skarby :*
Ten tydzien uwazam za rozgrzewke w odchudzaniu do wakacji ;p Od nastepnego tyg biore sie porzadnie za cwiczenia *,*
4