69 zdjęcie! Ach, jak ja lubię tą liczbę! Teraz czekam tylko na 666.
Jednak nie musiałam gotować. Paczka doszła w czwartek, tuż przed tym jak mialam zamiar ugotować jajko, dodać sera i ładnie wymieszać. Ale to dobrze, bo Aga mogłaby nie przeżyć moich przygód z kuchnią.
Acana Large Breed mnie zawiodła. Może i psu smakuje, ale granulki ma jak dla szczeniaczka. Aga bierze ich po 10, jedną przegryza, a resztę wypluwa (albo połyka).
Kliker, adresówka (nie ta zamawiałam! tamta była ładniejsza!), ciasteczka Eukanuby, pojemnik na wodę do podróży dam Adze 6 kwietnia. Tak się dziwnie sklada, ze to dzień jej urodzin.