zohaa no i dobrze, o to chodzi, zeby mnie mój turek porwał. d;
a smutna buźka była, po pieszo zapieprzałam z domu do szkoły, ze szkoły do babci, od babci do domu, z domu na angielski, z angielskiego do domu, zrobiłam własnymi nóżkami 11 kilometrów. ;(
<3.
20/12/2010 21:49:23
zohaa turcja, turcja, turcja <3. czemu mnie nie zabrałaś? );
O sobie: Karolina. Tak w skrócie. No ja .
Oryginalnie,mało przeciętnie,kreatywna inaczej.
Z muzyką w uszach 24/h. Tak.. myślę,że bez tego nie umiem normalnie funkcjonować. Coś musi przy mnie wciąż grać. ot tak. Nie lubię siedzieć w miejscu. Nie lubię kopi. Wolę być niepowtarzalnym oryginałem :p
Mój stosunek do otoczenia jest dość trudny do ogarnięcia przez obserwatorów.
Nawet trudny jest do ogarnięcia dla znajomych. Nie jest łatwo, ale przecież nikt nie mówił,że tak ma być.