spośród stu milionów scen...
Dodano: 22 MAJA 2011
Coraz mniej czasu. Coraz więcej rzeczy, które warto było by poprawić.
Chore marionetki zaplątane we własnym świecie.
Świecie, który same stworzyły.
Tak o tym mówię.
Pozwoliłam sobie się dobić tym co przez przypadek komuś wypadło z kieszeni.
Mnie to nie przeraża.
NIe wzrusza.
NIe rozśmiesza.
Nie intryguje.
Mnie to utwierdza w przekonianiu, że robię coś za dobrze.
A przecież niczego nie robie przeciw komu kolwiek.
Chciałam tylko poukładać to co moje.
Nie chciałam nikogo w to mieszać.
Wyszło jak wyszła.
Zawiał wiatr.
Rozpierdoliłam swoją układankę.
Moją własną układankę.
Coś raz miałem i nie mam
Z resztą trudno to powiedzieć
Co to było? Lecz chyba było warto to mieć?
Komentarze
~adiss12
Po co układać?
Nie wiem dlaczego każdy chcę uporządkować, a przecież... Można nie marnować czasu na układanie..egzystować bez zbędnych rzeczy,które często potrzebne są do układania...
Pieprzyć ^.^
Nie wiem dlaczego każdy chcę uporządkować, a przecież... Można nie marnować czasu na układanie..egzystować bez zbędnych rzeczy,które często potrzebne są do układania...
Pieprzyć ^.^
23/05/2011 17:21:11
Informacje o tugdziekrolpokonalasa
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone
