matkapolka w ciosowa garsc to ja moge co najwyzej gitare wziac i smiety pospiewac rozczulajac sie na dmoja niedola. na nic innego mnie aktualnie nie stac ;d :*****
matkapolka bla bla bla, czyli Cios udaje twardą sztukę, której nic, zupełnie nic, nie jest w stanie ruszyć z posad ;p Dobrze, żeś nie Basia, bo bym z Tobą najpewniej nie wytrzymała dłużej - leżałabyś razem z Piotrusiem :D z tego, co napisałaś najgorsze jest to, ze z każdym dniem coraz mniej rzeczy jest jasnych ot tak.
a ja zamiast powtarzać przespałam 3/4 dnia.