Cały czas mówią
Idź swoją drogą
a ja nie czuję, żeby ta droga z przystanku na uczelnię
była tą najwłaściwszą
(Mam ponad kilometr do przejścia wte
A wte i wewte mam 2,5)
Nie daj Boże dwa razy w tym samym dniu
Chodzić dwa razy wte i wewte
Bo wtedy wychodzi mi 5
------------------------------------------
muszę stanąć w końcu na nogi
------------------------------------------
o świcie budzi mnie teraz sam Michał Wiśniewski
tylko On tak potrafi
Wstań powiedz nie jestem sam
chwilę potem słyszę brzdęk telefonu rozbijającego się o ścianę
a kiedy dociera do mnie, co właśnie zrobiłam
stoję na dwóch nogach nieprzytomna z głupoty
raz w tygodniu do owsianki na mleku 0% włączam Andrzeja Piasecznego
i wyobrażam sobie, jak przynosi mi śniadanie do łóżka
nasze nowe życie na śniadanie
(nie jestem pewna czy Andrzej nie miał na myśli zarodka)
''Wśród owoców otwórz oczy
Już się śmiejesz dostaniesz ode mnie''