Elo;]
wczorajszy dzień udany, popołudniu z Kinguś się spotkałem pierwsze na molo potem pojechalismy na alejki, tyle dobrze że przestało padać. Pogadaliśmy, posmialismy się a było z czego, kury i obornik o tak! Ludzie maja z głową. Dzieki;*
Dziś popołudniu pierwsze porąbka z Ronaldem a potem kety alejki a na koniec kobiernice i tak zleciał dzień:D