witam, witam :D po bardzo dlugim czasie :) co u mnie? nie jest najgorzej chociaz niektore sprawy nie idą po mojej mysli, odliczam juz tylko do świąt, do urodzin.. postanowienie na adwent jakies tam mam, ciekawe czy w tym roku wytrwam :) dzisiaj jeszcze przeczytac z polskiego, obejrzec m jak milosc i spac, bo mega zmęczona ;) cwiczyc juz nie dam rady, ale zacznie się grudzień i znowu bedzie nowa karta, oby bylo lepiej :p
teraz przeżyc te 3 dni i będzie okeeej, chociaz przyszly tydzien zawalony.. no i tyle, dobranoc ;D