To już 5 lat jak Ciebie Tato nie ma z nami...
Pamiętam wszystko, cały przebieg dnia dokładnie 5 lat temu, od godziny 1 kiedy przebudzilam się w nocy bo świnka mocno drapala w klatke, kiedy chciałam iść do toalety lecz się bałam i stwierdzilam że poczekam do rana do 8 kiedy Mama znalazła Cb.. To było straszne.
Chciałabym mieć spowrotem tatę. Tak bardzo mi ciężko ..
Chujowy dzień, oby jutro był lepszy.
Tymczasem ćwiczenia zrobione itd. Teraaz leniuchuje z miskiem.
KOCHAM BARDZO <3