Zmiany nie zawsze są dobre.
12 sierpnia br. Katarzyna Ch. (19l.) zachorowała na śmiertelną chorobę zwaną "Ucieczka", kolejne przerzuty zatrzymać mógł tyko wspaniały lekarz (do 15 sierpnia ośmiu z nich znajdowało się na terenie Turawianki) lub przeszczep. Niestety choroba rozwijała się i nikt nie dał rady jej powtrzymać. Dnia 6 września br. część chorej bezpowrotnie umarła.
Ostatnie słowa:
Przepraszam. Będę tęsknić ale duma nigdy nie pozwoli mi wrócić.