Zdjęcie podobne to tego, co kiedyś zrobiłam, lecz do obydówch mam sentyment.
"co innego
nosiliśmy w tornistrach,
niż okularnica
z pierwszej ławki bystra,
a teraz co?
To najzwyklejsza pizda,
dodatkowe lekcje, zajęcia, języki.
Po co Ci to?
By iść pracować do fabryki?
Czy podbijać ludzi z wyższym wykształceniem statystyki?
Chcesz mieć dobrą fuchę?
Musisz mieć wtyki!"
"ciesze się chwilami,
czas ruszyć głowami
brać pełnymi garściami,
uruchom intelekt,
nie pracuj rękami,
tacy byli cwani
z pełnymi zeszytami,
jak myśmy uciekali,
oni ławe grzali.
Spisali mnie na straty z moimi ziomalami,
wywróciłem Twój świat
do góry nogami,
to myśmy wygrali
idąc własnymi drogami,
co było by z Tobą
gdybyś wtedy poszedł z nami?
Targany emocjami, korzystam z ilorazu,
a nie żyje złudzeniami."