Hej
Tak więc troche wczorajszy bilans się zminił ale nie wyszło az tak zle ;))
Boze niedlugo do szkoły i to do nowej na dodatek nie no wogole tego wszytskiego
nie czuje ja nadal zyje wakacjami chlopakami a przedewszystkim imprezkami ;D
no oczywiscie w roku szkolnym tez beda no ale to jednak juz jest inaczej ;D
Bilans
ś;jabłko 80
ś2;-
o;gorący kubek + troche suróki 160 <ok.8km rowerkiem> moze nawet więcej
p;łyżeczka monte 15 nektarynka 45 <było hakanie i grabienie na ogrodku>
troche gorącego kubka od brata 25
k;--