zatęskniłam. nic tak bardzo mnie nie motywuje jak photoblog, a raczej wpisy na nim, więc jestem.
walczę od początku lutego ale ta walka jest trochę nieudolna bo co po tym jak chodzę na siłkę to wpieprzam wszystko jak leci.. no ale właśnie dlatego jestem tu, bo to motywuje.
zaraz się mierzę i jutro napiszę wymiary bo je zgubie a tutaj będą i będę mogła porównać.
idę sie mierzyć, myć i pouczyć.
do jutra,
M.