Rozglądam sie na boki hujowa za oknem pogoda leje deszcz wokół mnie szare bloki,nie wyspany po cięzkiej nocy pełnej przygód i zgrozy nad tekstami nocny pościg...
Wygrałem chyba tO wszędzie potłuczone szkłO kartek na podłodze stos,pudełko po starych butaCH po brzegi wypełnione w niedopalonych petaCH zimny chłód przewiewa mi po plecach ten pokój wygląda jak pijacka meta,dla was jest to mysl niepojętna powiedzcie mi kto gubi sie w tych wersach...w tych wieściach...w tych powieściach ,napewno nie w pod tekstach tak naprawde niezrozumiałych dla was jak siła oparta na momętach...prawda pochowana w ludzkich gestach. Mozliwosc i dostęp do powrotu w tył! to nie jest zaden hit tylko trójwymiarowy rytm,rym zamieniony w mity to nie są Paeolit tylko podstepny chwyt,wez wyjdz,wez sie schyl bo to jest styl który pomoze ci przezyc...
T.R.W.A myslą przepowiedni