Zdjęcie od Rafała, którego ubóstwiam!
Chyba pora na znalezienie odpowiedniej sukienki na sobotę.
Niestety, nie jadę do 'wielkiego miasta' tak jak hell in sky aby zrobili mi coś z włośnikami na tę okazję.
Czarne vs czerwone.
Niech będzie już piątkowy wieczór, bo chce mojego M. <3