Cześć! no więc cudowny weekend mamy za sobą! Sobota - jeden z najwspanialszych dni w moim życiu!
Było na prawdę cudownie, dziękuję Wam :) Milion wpomnień, już mi Was brakuje :(
Jak się poznaliśmy, nie sądziłąm, że to aż tak dalego zajdzie, że tak powiem. Pamiętam doskonale pierwszą rozmowe (przez fejsa haha) :D tak niewinnie i w ogóle. Druga, trzecia rozmowa. Aż w końcu skajpaj, ta nieśmiałość.. bezcenne . Aż w końcu rozgadywaliśmy się do północy, raz chyba nawet do 4. Dziękuję Wam, za tą każdą rozmowę. Wiem, że mogę na Was liczyć - po prostu czuję to. :) Mam nadzieje, że tak jest :D Szczerze ? Mysłałam, że kontakt nam się urwie... choć muszę przyznać, że ostatnio różnie z nim bywało, a jednak. Hahaha pamiętam też jak planowaliśmy, że w przyszłe wakacje się zgadamy czy coś, a tu nagle... Trzymam za Was kciuki, żeby Wam się udało w MBTM, a jak nie tam to gdzieś indziej! :3 Trzeba się znów zgadać, a jak nie to i tak uderzamy na Lednicę obowiązkowo! W sumie już nie wiem, co mam pisać. Bo jak bym się tak mega rozpisała to spokczyla bym chyba za tydzień :D Kocham Was po prostu no! :D Wstawię jeszcze na weekendzie przeróbki Piotrka :D ogólnie jest okej! :D
Gdy różowy obudzi mnie świt... albo Pani patrzy na Nas... - to też kocham:D
I, I FOLLOW...! :)
wb ;D