kamila, ola, patrycja. ;]
nie było mnie tu parę dni, bo nie miałam czasu.
'pić zimną wodę i marznąć będziemy, nie bać się wilków, bo jestem sową.'
mogłoby być już lato. ludzie mogliby przechadzać się w kolorowych ubraniach, w promieniach słońca. mogłoby być ciepło, a chęć do siedzenia na dworze na pewno by wzrosła. zamknijmy zimę w słoikach. śmieszy mnie również pomysł mojego taty o śniegu w pralce, może to jest jakieś jego dobre zastosowanie.
patrzę się w moją kawę o wysokim stężeniu procentowym cukru, wolno sączę ją i myślę nad równaniem nieskończonym. miałoby ono na pewno masę x, y, znaków zapytania, wykrzykników, znaków większości z trójką, średników z nawiasem w każdą stronę.
jestem ciekawa i włączam sobie żółte światło. nie denerwuje mnie nawet rura, która pękła w piwnicy.
'księżyc zachodzi, nowy dzień się przebudzi. zimnica może w każdym coś ostudzić. pomyślmy, jak wiele trzeba mądrości by stopić się w jedności.'
'już od tylu lat patrzę w twoje oczy, czy myślisz jednak, że mnie czymś zaskoczysz?.'
uwielbiam te rozmowy na niemieckim, kaja dzięki za wczorajszy rysunek. ;]
Inni zdjęcia: ;) damianmafiaW poszukiwaniu kolacji... halinamHejo patusiax395480 mzmzmzRestauracja-można dobrze zjeść. paulsa34:) dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24