Dawno nic nie było oj dawno.
Ania Rusowicz, Marcyś i Ewelina :)
Egzamin - trzeba czekać, jeszcze miesiąc na wyniki. Koniec roku szkolnego - niezbyt przyjemny z pewnych powodów, jednak oceny całkiem dobre:) poza jednym wyjątkiem będącym owocem złośliwości i chamstwa ludzkiego.
Pierwszy miesiąc wakacji zleciał dość szybko. Zaraz zaczyna się drugi - dla mnie ten cięższy.
Jeszcze tylko tydzień i czeka mnie ciężka praca nad sobą. Muszę zaplanować sobie conajmniej najbliższy miesiąc chociaż mam nadzieję, że będzie to tylko miesiąc albo czas skróci się do tygodnia.
Damy radę:)
Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam aż tak dużą przerwę w pisaniu, dodawaniu zdjęć.
Dużo się wydarzyło, było i dobrze i bardzo źle, ale jakoś dałam radę. Bo jeśli nie ja to kto?
Praktyki w Dzierzgoniu minęły mi zdecydowanie za szybko. Super atmosfera i ludzie to podstawa. To co było w Sztumie było zupełnie inne. Ale większego wyboru nie miałam. Było minęło. Koniec szkoły.
Kocham Cię Marcyś :*:*:*