`ekhem.

coś dawno nic nie doodawałam..trzeba to nadrobić! -chociażby starym zdjeciem, które chcyba mam na fejsie no ale cóż tylko to jest w miare normalne. xd

no i oczywiscie miałam tu tyyyyle do napisania ale jak zwykle kiedy tylko doszo co do czego, to nic nie pamietam co miałam napisać

no ale w tego co pamiętam to dziś dowiedziałam sie o Domie <i to od niej > tak dziwnego faktu że poprostu SZCZENA MI OPADA . Dosłownie.

a oprócz tego to jestem z siebie dumna bo juz przez 4 dni sie nie obijam i 2 trener pochwalił mnie 2 razy (?!)  Nie to że sie chwalę czy cos..<>

i tak wogóle nie ogarniam jak mozna "pomagać " komuś w jakieś sprawie, kłamiąc przy tym jak świnka morska! Przez 2 tygodnie <minimalnie>  -,- ...

i wogóle to myślałam że dziś na treningu nie wyczymie i poprostu trzasnę w końcu tego ludzia w tę uroczą twarzyczkę . ^

Ale to on ma taki zrypany charakter nie ja, więc postaram się nie zwracać uwagi na tę osobę i robić swoje, dążyć do celu i mieć wyjebane na to co komuś nie pasuje bo niestety nie wszystkie człowieki na świecie rozumują jak dorobione homo sapiens sapiens...^

++

25.03

hahaa. kocham żarciki pana Kamińskiego i moje popołudniowe piątkowe głuuuupawki! ;p

i tak wogóle to pozdro dla jakieś inteligentnej pani którą widziałam dzisiaj w sandałach xd <buhahaha>

apropo sandałów: dzisiaj przez geografią:

Eej, Kowalski idzie

Wera (sandał): mamusia! xd

pewnie jak zwykle coś przekręcałam no ale cóż trudno