Z moim małym wrednym misiem ;*
Plany na jutro były całkowicie inne...
a wszytsko tak ze zapierdalamy do lekarza ;c
To już prawie miesiąc...wracaaj !
Kocham Cię Mateusz, najmocniej !
A tatusiowi wszystkiego najlepszego :)
Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wylazło z puszki Pandory.