Może i miałam chwilę słabości, bo uwierzyłam ,że coś dla Ciebie znaczę , że jesteś w stanie dostrzec coś poza imprezami , alkoholem i kumplami. Może byłam zbyt ślepa , naiwna a może po prostu z niewiadomej przyczyny starałam się wmówić sobie ,że mam rację. Dziś to nie istotne , dziś przecież jesteś gdzie indziej . I jedyne czego żałuję to to, że zadne z Twoich obietnic sie nie spełniły.