To wszystko za szybko się dzieję....jeszcze wczoraj cieszyłam się z rozpoczęcia wakacji dziś pozosłał mi ostatni tydzień...coraz wiecej nerwów. Te wakacje nie byly dobre ale też nie najgorsze..Bałtyk jest pieknym miejscem chwila relaksu minuta ciszy dla siebie człowiek docenia w tej chwili wszystkiego co go otacza... rozumiemy, że nasze życie jest jak fala ulotne ale piękne. Chodzimy po tym samym piasku co ludzie z poprzednich wieków. Każde miejsce ma jakąś historie, każde czegoś nas uczy. Nie poddawaj się, jesteś silna. Czasem trudno wyleczyć się z przeszłości jednak stojąc ciągle w tym samym miejscu ucieka nam to co najpiekniejsze... życie. Czasu nie cofniemy. Nie spotkamy niektóych osób więcej razy. Zostawmy po sobie jakąś pamiątkę. Nie niszczącą nasza planetę pamiątkę która zostanie długo w tym miejscu. Życie jest krotkie powinnismy wykorzystywac je w 100% jednak większość woli niszczyć je. Otwierajmy się na ludzi, ufajmy im nauczmy się szczerości...Człowiek jest w tym swiecie zniszczony, jest w stanie poświęcić swoje najlepsze chwile życia dla  komputera który niszczy wzrok oraz kregosłup. Sama należałam do takich osób jednak te wakacje wiele mnie nauczyły....Nie warto...Najwspanialszą chwilą naszego życia jest spotkanie osoby która potrafi zmienić twoje życie na lepsze. Dzięki której masz chęc wstawać, zasypiać, życ...Każdy z nas kogos potrzebuje. Człowiek potrzebuje rozmowy, przytulenia czucia sie, że jest potrzebny. Dzięki tym wartością uśmiecham sięz dnia na dzień. Licze dni kiedy się z nim spotkam. Nie żałuje żadnej decyzji w moim życiu każdy błąd czegoś nauczył dzięki nieu nie popełniam więcej tych samych błędów. Dzięki tym pomyłką doszłam do odnalezienia siebie. W życiu nie liczy się to jak wyglądasz tylko co masz w środku...Niestety żyjmy w takim świecie w którym zrobienie z siebie idoty jest "fajne" a pokazywanie prawdziwego siebie "nudne"...