Kochane dzieciaczki ;*
Hehe od poniedziałku same wyjazdy Góra,Wąsosz,Rudna i tak do piatku ;)
Głowa mi od tego pęka;p
A we wtorek znowu zawita u mnie moja Kasia kochana więc teraz damy czadu ;d;d
"Miałam zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna." Mam dość. Dość, dość, dość. Potrzebuję Cię teraz, tutaj, obok! Pieprzyć te wszystkie kilometry, spójrz mi w oczy, przytul i powiedz, że dam radę, że się ułoży. Muszę przyznać sama przed sobą, że tęsknie. Tak, tęsknie. Tęsknie za rozmowami, za Twoim głosem, za smutnymi oczami, za słowami i chyba odrobinkę za Twoim dotykiem. Czemu jesteś tak daleko? Czemu nie mogę do Ciebie przyjśc, przytulić się i wypłakać? Wiesz jak ja tego potrzebuję? Jak wiele rzeczy zamknęłam w sobie i jak bardzo to boli? To paradoks. Tak wiele złego przeszliśmy oboje, tak wiele krzywdy dla siebie wyrządziliśmy i ciągle ciągnie nas do siebie. Tak wiele chciałabym Ci powiedzieć. Dziękuję i przepraszam. Przepraszam Cię za moment, w którym sprawiłam, że w oczach stanęły Ci łzy. I dziękuję, za każdy uśmiech, za każdy dzień.
MÓJ KOCHANY !!!!!!! Michał<333333333333333333333333333333