Dawno mnie tu nie było. Tak jakoś nie było czasu i chęci żeby coś dodać. Ale może teraz to nadrobię. :)
Dużo się wydażyło przez ten czas, kiedy tu mnie nie było. Wyszłam za mąż. Nigdy nie myślałam, że stanie się to tak szybko. 9.07.2016r. najpiękniejszy dzień w moim życiu. Wracam do niego codziennie. Miałam wymarzoną suknię jak księżniczka. Miałam wspaniałych gości na weselu. Najlepszą świadkową na świecie. Mimo tego, że ma problemy ze zdrowiem poradziła sobie ze wszystkim. Cieszę się, że była ze mną w tak ważnym dla mnie dniu, że mogłam na nią liczyć, tak jak na nikogo innego. Ona jest zawsze, nawet jak jestem kilka set kilometrów od niej to czuję jej obecność. Jest dla mnie jak siostra. Ciesżę się, że jest.
Inni mieli być też ale jakoś się rozeszli " przyjaciele " . Takie życie ;)
Pewne sprawy, które wszysły na światło dzienne dały mi dużo do myślenia i wyciągnęłam z nich dużo wniosków. Teraz żałuję że ufałam pewnym osobom, ale już tego błędu nie popełnię.
To tyle na dziś. Zacznę tu zaglądać częściej :)
17 LISTOPADA 2016
17 PAŹDZIERNIKA 2016
16 PAŹDZIERNIKA 2016
22 SIERPNIA 2016
18 SIERPNIA 2016