http://www.youtube.com/watch?v=Q1R1e7h74lc&feature=player_embedded
Była silniejsza ode mnie i cztery razy większa
Miała mięśnie i klnęła gorzej od starego szewca
I pluła jak stara babura i miała brodę
Ordynarna jak furiat, co jedzie samochodem
Nikt nie wchodził nam w drogę, jak szliśmy każdy milczał
A jak miała okres to spierdalała nawet Godzilla
A w Chinach tylko dla niej szyli jeansy namiętnie
Bo się bali, że zniszczy kolejne World Trade Center
To ona postrzeliła papieża, rząd USA mi płacił w monetach
Żeby stracić niepotrzebny desant
A ja i tak byłem biedak, bo mi kradła pieniądze
Przepierdalała w burdelach u diabła na Giewoncie
I zjadła helikopter i wyrzygała flamethrower
Prawie dostałem po gałach, mogłem zostać cyklopem
Nie wiem czy kojarzysz Roswell, tam UFO się rozbiło
Znaleźli spodek, retoryka powie co tam było
To ona robiła zaćmienie słońca co pięć lat
Ciążyła nad nią klątwa i była nieśmiertelna
A jak wchodziła do kina, to film się urywał zaraz
Nie dlatego, że piła, tylko klisza się bała
A jak chciała seks uprawiać, to tylko w ogniu na kolcach
Po dawce opium i w masce nosorożca
Nie mogłem temu sprostać i po to miałem wczutę
Kupiłem sobie colta i kupiłem bazookę
I wyjebałem z hukiem, jak jechała na combo
Chciałem zabić sukę, miała kuloodporność
Nie dało się jej dotknąć, myślałem że już po mnie
Ona pocałowała mnie w czoło i powiedziała, że musi odejść...