Moje Kruszynki :* Właśnie zjadło mi notkę, grr! Dzisiaj oprócz jabłka - zgodnie z planem.
ś: jabłko
o: befsztyk, brokuły
k: szklanka jogurtu naturalnego
+ pół godziny biegania (średnio udanego),
+ pół godziny kręcenia hula-hoop,
+ 20 przysiadów w rozkroku,
+ 20 przysiadów na palcach.
Jutro lecę na ZUUUUUMBĘ <3 wcześniej biegi, trochę ćwiczeń, hula i smażing&plażing&opierdaling.
Strasznie żałuję, że tak zawaliłam te egzaminy :( Nowa szkoła, konkretnie TA szkoła, była dla mnie ogromną motywacją.
Pozostają jeszcze marzenia o modelingu (o ile przy moim wzroście mogę to tak nazwać), może chociaż je uda mi się spełnić :)