Każdy z nas potrzebuje odrobiny szczęścia, każdy walczy o to by spotkac miłość swojego życia, prawdziwą przyjaźn, by miec kochającą się rodzine, by przeżyć coś szalonego, jakąś przygodę. W końcu każdemu się uda tego doświadczyć, lecz może nie w takim stopniu. Tzn nie wszyscy mogą poczuć jak to jest naprawde kochać drugą osobę, jak to jest walczyć o to żeby ta osoba miała wszystko co najlepsze, żeby łzy nie były wywoływane przez nas, bo są ludzie którzy pragną tylko swojego szczęścia i doążąc do niego ranią po drodze ludzi, którzy cos czują, kochaja.
Przeciez naprawde szczęśliwym jest się wtedy, kiedy osoba którą się kocha jest szczęśliwa, kiedy uśmiecha się z Twojego powodu. To dlaczego niektórzy myslą, że raniąc ludzi, niszcząc po drodze miłośc innych bedą w pełni szczęsliwi?. Nie rozumiem tego i chyba nigdy nie zrozumiem.
Pamietajcie, że nikt nie jest ważniejszy od osoby, osób których kochacie i szanujecie, nawet jezeli inni was zranili nie próbujcie się odgrywać na otaczających was i najwspanialszych osobach na świecie. Wiem co mówie. Gdy poznałam pare miesiecy temu najważniejszą teraz osobe w moim życiu, zrozumiałam że tylko on się dla mnie liczy, że będę sie starać aby był najszczęśliwszą osoba na świecie mając mnie, żeby z jego oczu nie spłynęła żadna łza wywołana prze ze mnie.
Życze wam tego samego uczucia, które ja teraz doznaje :) Nie zawiedźcie nigdy swoich ukochanych, albo chociaż się starajcie nie zawiesć.
trruue
`Bo w życiu nie chodzi o to, żeby przezyć burzę, ale o to by nauczyć się tańczyć w deszczu`