It wasn't my day. My week. My month. My year. My life. God damn it.
Lewitujący dog ? Owszem
Oraz mokry dog ... :D
Nie będzie mnie od poniedziałku do czawartku - piatku jadę nad morzę. Przyszła mi czapka, później ją pokażę. Jutro ... :D
uśmiechnij sie mimo wszytsko.
to najbardziej wkurza ludzi, którzy źle Ci życzą