Jedzonko :)

Heeeeeeejka :)

Staram się wrócić do rytmu regularnego dodawania wpisów :) Więc tak , ten będzie poświęcony mojemu nowemu odkryciu, w sumie to nie mojemu a mojej mamy...

Jest to owsianka zakupiona w Biedronce :) (widocznana zdjęciu)

Ja ogólnie od niedawna staram się zdrowiej odżywiać, niezdrowe przękoski zamieniłam na produkty pełnowartościowe, smaczne i zdrowe :) Nie robie tego żeby chudnąć w zawrotnym tempie i zrzucić 10 kg w miesiąc ale robie to rozważnie, powoli i z głową. Nie zamęczam się głodówkami, ograniczam sobie porcje jedzenia i  ich kaloryczność. W ten sposób zrzuciłam jakieś 5kg w 3 miesiące :) Wynik nie jest jakiś WOW ale ja nie dążę do tego zeby było WOW tylko żeby mi było dobrze i żebym zaraz nie przywitała się z efektem JOJO :)

Wracając do tej owsianki... polecam Wam ją baardzo mocno, jest pyyyyyycha i bardzo syta :) Ku mojemu zdziwieniu w środku są na prawdę kawałki jabłka :o myślałam że to jakiś fake ale nie... owsianka smakuje bardzo dobrze, ja ogólnie nie jestem fanką płatkó owsianych ale w tym wydaniu zjadłam je bardzo chętnie, szybko się ją przygotowuje bo w sumie wystarczy zalać ją gorącą wodą, więc dla ludzi żyjących w biegu myślę , że jest bardzo okej :)Ceny niestety nie znam ;/ ale może ktoś z Was natknął się na nią w sklepie ? Orientujecie się może czy są jakieś inne smaku dostępne? :)

Ja już uciekam spać, więc dobrej nocy :) Karaluchy pod poduchy... Papatki :*