Ulubieńcy stycznia 2016!!!
Hejka :)
Dzisiejszy mój wpis to ulubieńcy stycznia , lubię sobie tak podsumowywać miesiąc , bo to pokazuje mi co fajnego odkryłam i co jest warte uwagi i polecenia :)
Więc zaczynam:
Numerek 1 to:
Książka "Bóg nigdy nie mruga" autorstwa Reginy Brett
Nie chcę Wam zdradzać dokładnie o czym jest ta książka, ale na prawdę polecam Wam ją w 100 a nawet w 200 %. Książka ta składa się z 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu i to są na prawdę bardzo mądrę i wartościowe lekcje, które mi wiele rzeczy wyjąśniły , dały do myślenia nad swoim życiem. Wiele razy się uśmiechałam czytając tą książkę a kilka razy popłakałam. Na prawdę polecam Wam tą książkę,dzięki niej zrozumiecie być może dużo sytuacji , wydarzeń z Waszego życia. Jeżeli macie gorszy okres w swoim życiu ta książka jest na prawdę bardzo pomocna :)
Numerek 2 to:
Oczyszczanie liście Manuka , pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórknikom z firmy Ziaja.
Pasta jest na prawdę super! Pokochałam ją już od pierwszego użycia i zakochuję się w niej coraz bardziej przy każdym kolejnym użyciu. Dla mojej cery jest idealna. Nie mam jakiś ogromnych pryszczy na twarzy no ale wiadomo jak u większości coś pokażę się co jakiś czas, często na czole bądź przy ustach zauważam małe krosteczki, które na prawdę denerwują i ta pasta radzi sobie z takimi problemami na prawdę dobrze, cudownie oczyszcza skórę i pozostawia skórę świeżą i pachnącą. Używam tej pasty co drugi dzień ponieważ na prawdę dobrze "ściera" a ja robię to bardzo mocno więc nie chce sobie uszkodzić skóry:) Pastę kupiłam w Rossmannie za 6,99 zł z tego co pamiętam. Polecam Wam tą pastę, ja chyba będę jej używać do końca życia :)
Numerek 3 to:
Maseczka oczyszczająca z glinką szarą firmy ZiajaPokochałam tą maseczkę w styczniu i myślę , że zostanie ze mną na dłuższy czas.
Bardzo fajnie działa na moją skórę , po zrobieniu tej maseczki czuję , że moja skóra jest na prawdę bardzo dobrze oczyszczona, pozostawia bardzo przyjemne uczucie na twarzy. Maseczkę wykonuję w poniedziałki i czwartki i jedna saszetka wystarcza mi na dwa użycia. Jeżeli użyjecie tej maseczki a macie jakieś podrażnienie na skórze to da się wyczuć lekkie szczypanie co oznacza , że ta maseczka na prawdę oczyszcza :) Cena tej maseczki z tego co pamiętam to ok.2 zł więc nie jest to majątek a efekt na prawdę dobry :)
Numerek 4 to:
Sudocrem - krem barierowo ochronny dla dzieci i dorosłych z problemami skórnymi
Polecam Wam ten krem na różnego rodzaju problemy skórne , na twarzy i nie tylko. Ja akurat stosuję go jeżeli wyskoczy mi jakiś pryszcz. Wtedy używam ten krem punktowo na to miejsce i na prawdę po kilku zastosowaniach pryszcz znika.W styczniu wyjątkowo dużo miałam takich problemów z moją cerą. Krem ten jest na prawdę wydajny i wart swojej ceny.Można go kupić w aptece jaki i w Rossmannie więc ze znalezieniem go nie ma problemu. Ja za swój zapłaciłam ok 20zł ale pokreślam , że produkt ten jest wart swojej ceny.
Numerek 5 to:
Lakier do paznokci kolor 190 z Miss Sporty.
Kolor tego lakieru jest obłędny, jest to taki bardzo jasny fiolet. Jak pierwszy raz nim pomalowałam paznokcie wiedziałam , że od teraz to bedzie mój nr jeden!! Dodatkowo lakier ten bardzo szybko wysycha więc nie trzeba godzinami uważać , żeby tylko nie dotknąć do niczego paznokciem. Zapłaciłam za ten lakier ok 3-4 zł a jakośc tego lakieru jak dla mnie jest powalająca!!
Numerek 6 to:
Szminka kolor 039 Sweet Berry z Miss Sporty
Kolor tej szminki jest po prostu cudny, taka soczysta czerwień z nutą filetu. Uwielbiam nosić ją na ustach, oprócz pięknęgo koloru cudownie pachnie (arbuzem) Wytrzymałością ta szminka nie powala ale kosztowała 4 złote więc nie można od niej wiele wymagać , nie mniej jednak ja ją kocham i bardzo często jej używam :)
Numerek 7 to:
Maskara Pump Up Booster z Miss Sporty.
Noszę ją bardzo często na rzęsach i jeden z niej bardzo zadowolona gdyż nie skleja rzęs , nadaje im objętości i pięknie wydłuża a ja tego oczekuje po maskarach :) Wytrzymuje na rzęsach cały dzień , nie kruszy się jest po prostu idealna, jak mi się skończy na pewno kupię ją jeszcze raz. Nie pamiętam dokładnie ile kosztowała ale wydaje mi się , że ok 15zł więc za taką cenę dostałam to czego oczekuję od maskary i jestem w 100% zadowolona :)
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone