LOU * . *
Ładnie mu było w czerwonych.
1D jako mężowie.
Niall: kochanke zrb mi kanapkę.
Ty: W tym momencie mówisz do mnie, czy lodówki.
Ty: Kochanie dziś mamy kurczaka na obiad.
Lou: RODZINA KEVIN'a :OOOOOO
Ty: Kochanie mam niespodziankę, chodź przed garaż.
Harry: Przed garaż ??? Dziwne masz upodobania al okejjj.
*le przychodzi nagi Harry*
Ty: Yyyyy...? Moja mama przyjechała
Harry: *poker face*
Ty: Liaś dziś na obiad zupa pomidorowa.
Liam: Już idę po widelec. xD
Zayn: [T.I] szyyyybko.
Ty: co się stało????
Zayn: Żel się skończył
MIłego