Moje maleństwo kochane <3
Chorujemy grr i ani wyjść na dwór z malutkim ani nic
To jutro sanki z Hanulą
Jejuu jak tak patrze na zdjęcia to normalnie masakra jak to zleciało a dzieciaki tak urosły i tyle się pozmieniało
Dzisiejszy dzień masakra :/
Ale daje rade dzięki mojemu miśkowi <3
Jakoś dam radę muszę !
Jutro prakty ;<
Siema.
Nieważne jak trudno będzie , ale chce przez to pojebane życie iść z tobą !