Jaka pogoda jest w ogóle. Porażka.
Usnełam sobie nie dawno.
Jestem spakowana.
Rano jeszcze szybkie zakupy.
I za parę godzin wyjeżdżamy.
Tyle że PODOBNO jest tam deszcz, zimno i wielkie sranie że po co tam jechac. LUDZIE...
Nie mam siły. Idę coś zjem i chyba znów usne. :/