Nie ma miejsca jak dom,
w sercu go mam,
i nie mówię o kwadracie,
którym hotelem nazywam,
całe życie na walizkach,
coś tu ja banka błyska,
było przywiązanie,
nagle to uczucie znika,
zemną coś jest nie tak,
ciągle szukam miejsca,
a może moje życie
ma właśnie na tym polegać,
niby nie istotna kwestia,
nie nazwałbym rzebierstwa,
ale zwykła ciekawość,
że los rzucił człowieka,
po co?
na co?
gdzie jak i kiedy?
zadajesz pytania na które nie ma odpowiedzi,
w głowie coś ci siedzi,
serce podpowiada,
gdzie tu jest logika słuchać głosu co nie gada,
To twoje życie i nie oglądaj się za siebie
Wszystko jest zapisane, gdzieś tam w niebie
Uwierzyć w siebie, dobrze jest dobrze będzie
Gotowy na wszystko by odnaleźć własne miejsce...szczęście
ja wiem ze tam będzie ,
małymi krokami być wielkim człowiekiem,
to przyjdzie z wiekiem, a ta melodia niech przygrywa,
tak na koniec od serca tez się trzymam.