Moja kochana Madzia

Stało się... Poznałem wspaniałą dziewczynę... Nic nie jest takie samo jak przedtem. W chacie problemy, w szkole problemy, w sumie, to wszędzie są jakieś problemy, ale jest jedna osoba, która daje mi szczęście - Magda. Odkąd ją poznałem, wiedziałem, że to będzie dużo dłuższa znajomość. Stało się... Zakochałem się. Jest po prostu cudowna. Uwielbiam ten jej cudowny uśmiech, kocham jej słodkie usta i piękne oczka. , uwielbiam jak mnie dotyka, jak mnie przytula, jak mnie całuje, po prostu wtedy czuję, że jestem komuś potrzebny. Mogę z Nią gadać godzinami. Dniami, i nocami. O wszystkim. Jak się spotykamy - czuję, że nie potrzebuję nic więcej. Jak nie możemy się zobaczyć chociaż chwili - mam w sobie pustkę. Nie jest mą pierwszą dziewczyną, ale chciałbym, aby była tą ostatnią. Co więcej, nie jest Ona dla mnie tylko dziewczyną. Jest też najlepszym przyjacielem, który zawsze mi doradzi, i zawsze pomoże. Nie jest to napisane jakąś piękną polszczyzną, ale w sumie nie przykładałem się jakoś do tego, ponieważ pisałem to co myślę, co czuję, bez żadnego przygotowania. Kocham Cię Madziu :*.