21maggie oj mam mam ;)
lajtowo ;** aaa no w sumie to nie jest jakos bbardzo źle ;) tylko ta szkoła mnie doprowadza do ogromnego szału.
a u Cie ? :*
25/10/2008 17:13:08
~Kasiulka noo..uciekłam wam...:(:(
Ślicznie wariaty!=*=))
25/10/2008 13:53:26
kruczkovska jeju. patrzę a tu jakiś koleś z komentarzem wyjechał xD. podświetlam patrze, a to Ty xD. haha xD
uu mnie. u mnie dobrze ^^. pierwszy raz od niepamiętnych czasów :).
no tak, chodzę do kościoła, wgl czuje sie trochę jak zakonnica, bo codzień w kościele jestem xD. Dziiiwnie. xD i co miesiąc spowiedź. haha xD.
pozdrówka cieplutkie, Vełoniko ;***
O sobie: Mam w uszach słuchawki od iPoda.
Mam czerwone paznokcie i słucham namiętnie indie rocka w brytyjskim wydaniu.
Walczę sama ze sobą, z listem, który piszę i zastanawiam się nad sensem tego,
co mnie spotyka. Nagle pojawia się w mnie dziwne przeświadczenie, że krzywdy,
które przeżyłam odwrócą się kiedyś i będę szczęśliwa, bo stanie się wszystko to,
co sobie wymarzyłam, czego pragnę.
Stukając palcami po klawiaturze, mogę zmieszać świat realny z wyimaginowanym,
niczym koktail w blenderze, a Wy nawet możecie nic o tym nie wiedzieć.
Tu mogę być tym, kim chcę. Mogę także być sobą.
Czy w ogóle jest coś takiego jak bycie sobą?
Jest jakaś granica oddzielająca naszą aktorską grę od prawdziwej osobowości?
A może jest tak, jak twierdził Witold Gombrowicz w 'Ferdydurke',
czyli przeskakujemy z formy w formę pod wpływem innych ludzi?
Czym się zajmuję: EDWARD - stupid shiny volvo owner.