Witam,
Wczoraj kolejny raz bawiłem się z przyjacielem. Tak mnie właśnie przywitał :D Uroczy kociak, aż chciałem go w końcu wziać do domu. Widać, że zadbany więc komuś chyba by było żal ;< Fajny, no nie?
Ostatnio zastanawiałem się ile zmarnowanych sytuacji każdy z nas ma już za sobą, ile błędów popełniliśmy i jak duży wpływ ma to na nasz charakter. Niegdyś słyszałem, że ludzie się nie zmieniają. Nic bardziej mylnego. Sami w sobie może ciężko dokonać wewnętrznej przemiany, ale wielu już dokonało jej nie jeden raz. Łatwiej oczywiście zmienić się pod naciskiem ludzi, nawet tego nie widzimy jak bardzo potrafimy się zmienić. Czy na lepsze? Ciężko oceniać, będą zawsze zwolennicy jak i przeciwnicy naszych zachowań.
Pozdrawiam wszystkich, którzy po czasie zrozumieli, że przez ciągłe zmiany, utracili cząstki siebie :)
W ciszy swych myśli poszukuje odpowiedzi na pytania,
Lgnę do przeszłości, unikając tego co jest tu i teraz.
W każdej chwili, bez wytchenia, diabeł się za mną ugania,
Lecz przeciwstawiawiać się muszę, bez końca, nie raz.
Piękno tego świata przysłania zło, jakie wciąż nas dotyka,
Mimo, że potknięcia są częste, każdy ma jedną słabość.
Jeżeli pojęcia ktoś nie ma czym Ona jest, wciaż Jej unika,
Nie wie, że prócz bólu nam daje nieograniczoną radość.
Czy wiecie o czym tu mowa? Wejrzeć należy w głąb serca,
Jest ciężkie i nie raz sprawia ból, a jednak najważniejsze.
Daje nieograniczoną radość, jak i odnalezienie własnego miejsca,
Dzięki temu, wszelkie troski i przykrości są dużo mniejsze.
Definicji jest wiele, a każdy z Was już spotkał to w swym życiu,
Gdyż jest to dar największy jaki otrzymaliśmy z dniem narodzin.
Jeśli odpowiedź poznaliście, nie pozostawiajcie tego w ukryciu,
Czy ktoś z Was może wie, ileż pozostało nam dni czy też godzin?