Chcesz się wkupić w łaski tłumu?
Zrób aferę, mnóstwo szumu.
I pokazuj się na zdjęciach,
Noś plakietkę "nie do wzięcia".
Bo głupota nie zna granic,
Nie ma tutaj zbrodni-kary,
Picie wódki, piwa, wina
Zamiast wista, piłki, kina.
Brat Twój nie ma drobnych - szkoda,
Z siostrą tylko chciał zjeść loda.
A Ty nie dasz - "Ja mam długi!"
Skąd więc stać Cię dziś na szlugi?
Możesz nie być sobą bratku,
Bądź Ty kapitanem statku,
Raz to w górę, raz to w dół,
Pół jest Ciebie, kopii pół.
Więc zastanów się nad sobą,
Co ma życia być ozdobą.
Co ma wzbudzać respekt, brawa -
Czy pieniądze, lans i sława?
Ja wybrałem własną drogę,
O szczerości mówić mogę,
Lecz u ludzi jestem na "nie",
Bo mam kurwa inne zdanie.
T. W.