z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł...
już końcówka, ostatni tydzień taki zajebany, mam nadzieje
nie wiem co czuć, mysleć, robić. najlepiej nic. jest dobrze.
może będzie najlepiej? może. kiedyś. ponoć. chyba. nie wiem.
wszystko mija tak szybko, za szybko? może tak, a może nie
i tak nie mam na to wpływu. myśl o mnie. raz,dwa,cały czas
o co w ogóle chodzi? nie wiem? the end