Pozytywne myśli przywołuje u mnie to zdjęcie. Z ferii jestem zadowolona, nie mam wyrzutów z powodu zmarnowanego czasu, bo wykorzystałam tą przerwę najkorzystniej jak się dało. Kolonie bardzo udane *-* Zapewne teraz podobnie jak z Londynem wszystkie kontakty się urwią. Byłaby to ogromna strata. Mam nadzieję, ze to jednak jakoś przetrwa.
Dzisiaj moja głowa to jeden wielki bałagan, okropne wizje, poczucie bezsilności. Jednak jestem silna, zawsze sobie radziłam. Tym razem też dam radę, szcześliwe zakończenie nie zawsze musi być jednoznaczne z zakończeniem idealnym.
Under the bridge.
http://www.youtube.com/watch?v=lwlogyj7nFE
Użytkownik treadinblackclouds
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.