Nie mam ochoty tu ostatnio wchodzić, ale jednak wciąz jestem. Chyba nie powinnam tu pisac, chyba zbyt dużo osób to czyta i przecież nie chcę, aby ludzi wiedzieli więcej o mnie niż muszą. Kogo obchodzą moje chore zmiany nastroju? Nikogo. Nikogo nie powinnam obchodzić.
Dzisiaj dobry dzień w Katowicach, mam już prezenty, teraz chce świeta. Zaraz to dodam i będę siedzieć kolejne godziny patrząc się tepo w ekran monitora. Moze nawet cała noc, cała dobę, albo i do końca życia? Może właśnie takie są moja plany na przyszłość?
Złap za rekę i chodz poszukaj ze mna tebletek na życie albo jeszcze lepiej, na życia brak. sama już nie dam rady, to takie egoistyczne że każe Ci chodzic wraz ze mną tymi pustymi ulicami, mijąc same puste wyblakłe twarze. Nie przyznaje sie, ale boli mnie każda z tych nich i moja też z każdym dniem jest coraz bladsza i pustoszeje. Wybacz ten egoizm i brak pozytywizmu, ale kiedyś to wynagrodzę. Chyba musisz uwierzyć na słowo, bo jestem bez gwarancji, żadnego paragonu.
Blues Beatdown.
http://www.youtube.com/watch?v=pjBwoD23_J4
Użytkownik treadinblackclouds
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.