photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 PAŹDZIERNIKA 2007
na poczatek napisze co u mnie a u mnie zalezy gdzie i jak. w parcy przeokrutnie. nie chce juz tam pracowac ale narazie musze do puki sobie innej nie znajde. z Żanetka jest subcio. przepieknie wszystko sie uklada i bardzo bym chcial zeby tak zostalo. ale to czas okaze. a co dotego mam nieraz takie glupie mysli. wtedy zle mi sie robi i smutno i chcial bym sie przytulic do Kotka ale nie zawsze jest to mozliwe:(:(:(:(:( wroce troszke w tyl. w piatek nie bylem w pracy bo jak to powiedzialem henkowi nie wrocilem do domku na noc i sie zapilem heheheheheh a najlepsze jest to ze bylem w domciu i to trzezwiutki. a nie poszedlem do pracy bo chcialem remoncik zrobic a glowny powodzik to ze chcialem od rana Koteczka zobaczyc i ja odprowadzic do sql a pozniej odebrac:):):):):):):) Kupilem sobie nowe lozeczko. jeszcze nie probowane trzeba je z skarbem wyprobowac hehehehehhehehe wieczorkiem oczywiscie spotkanko bardzio milusne. w sobote oczywiscie nie bylem w sql. pospalem sobie troszke dluzej. i od rana wziolem sie za 2 malowanko w pokoiku. bo trzeba bylo poprawic:):) to normalka. pozniej do Kotka. Pani Anii ( moze przyszla tesciowa:) ) zanioslem winko. trzeba troszke sie podlizac hehheheheheheheh posiedzielismy troszke u Żanetki w domciu i myknelismy do mnie. wlaczylismy sobie filmik ( ostatnio lubimy wspolnie ogladac filmy:):) dobry znak ) kupilismy pizze ktora za nami chodzila juz od dluzszego czasu. i mykalismy na spacerek a ty telefon zebysmy na 18 przysli nio i poslismy :):):) bylo subcio. nasmialem, sie troszke i oczywiwscie zdenerwowalem. na kogo a to juz nie wazne. ja z Kotkiem wiemy oo kogo chodzi.wrocilismy wczesnie bo musielismy nastepnego dnie jechac. wypilem tylko jednio piwko taj jak na mnie przystalo :):) nio bo wiedzialem ze bede prowadzic w niedziele bylem w gosciach. na obiadku a Żanety Chrzesnego bylo fajnie chociaz mialem obawy ze nie zostane zaakcepowany bo jestem niesmialy:):):):):) poslismy tam na spacerku nasmialem sie i to dobrze. kazdy by sie usmial jak by zobaczyl pijakow na karuzeli ktorzy nstepnie zledwoscia potem z niej schodza, hehehhehe pozniej wyladowalismy na stadionie nastepne smiechu warte okrzyk Kotka przestaszyl paru chlopaszkow heheheheh pozniej spowrotem do wujka. posiedzielismy troszke posmialismy sie bo wyly ciekawe rozmowy hehehhehehhe i do domciu ale najpierw trzeba bylo babcie odwiesc i to zrobilem. posiedzielismy jeszcze chwulke u Kotka babci i myknelismy wraz z rodzicami i Krzyskiem do domciu. potem jeszcze malutki spacerek i kazdy do swoich domciow. POZDROWIENIA DLA Żanetki Anioleczka mojago takiego Slodziutkiego Milusiego. Kocham Cie bardzo. tak bardzo ze mi slow bark zebym to opisac. ale ty wiesz jak ja cie bardzo Kocham calutkim serduszkeim :[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Komentarze

zanetussssska kochanie dlugaaaa dlugaaa noteczka ale bardzio milusia aj aj aj :):):)
nie wiem cio poprostu napisac tak duzo tego ;):):)
hmm wiec focia jest ladnusia podoba mis ie ::):) niedlugo bede ja miala w rameczce JUPIII.
nio ladne pozrdusie sa dla mnie aj aj czuje sie wyrozniona :):):)
Terz Cie Kocham moj czubku :*:*:*
nio mam nadzieje ze milo cie moja rodzionka ugoscila :):):) starali sie ..... wiesz zaakceptowali cie tak jak moja mama :):):):)
:):):) dobra juz komciaka koncze bo skupic sie niemoge hehehe :):)
buziolki Misku :*:*:*:*
08/10/2007 20:43:47