Chyba skoncze z fb. wyżalić się mam komu,a i tak nikt tego nie czyta...
Wczoraj jeździłam na nim pierwszy raz po 5 tygodniowej przerwie i...cudmiód.
Dzisiaj trening i poza tym,ze na poczatku byl lekko nerwowy,
to pozniej sie rozluznil i był super. Aż mi szkoda było było konczyć,no ale... KORKI.
(na ktore i tak przez korki w miescie nie dotarlam. :P )
KOCHAM HELENE. <3