photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LISTOPADA 2013

66.

 

 

 

 

 

 

 

 Wszędzie towarzyszy mi Pustka. Ona jest ciągle. Pierwsze co słyszę po przebudzeniu to jej "Dzień dobry"... I nie jest to wesołe powitanie, która daje siłę by wstać z łóżka.

Dzień dobry, które słyszę jest takie zimne, beznamiętne, szare. Jakby było naszpikowane milionami małych, ostrych igiełek. A na końcu każdej igiełki jest odrobina jadu..

Każda pojedyncza igiełka wbija się w mój mózg i zostaje tam na zawsze (chyba, że.. nie, o tym później). Będą tam tkwić, będą powodować zakażenie...

Boję się zsunąć kołdrę, bo wiem, że gdy ona spostrzeże moje nagie ciało, owinie swoje długie, lodowate, chude ręce wkoło mojej klatki piersiowej, a jej krzywe, kościste nogi oplotą moją talie.

Wbije we mnie paznokcie, tak, że przy każdym nawet najmniejszym ruchu będę czuła ból. Skóra będzie się powoli rozrywać, tkanka po tkance nie umiejąc już stawić oporu naciskowi jej paznokci.

Na jej twarzy nie będzie ani jednej najmniejszej emocji...

Jednak wreszcie zdobywam się na odwagę i odsuwam od siebie kołdrę. I jest tak jak mówiłam. Przyczepia się jak wielki pasożyt.

Gdy wstaję i chcę wciągnąć do płuc powietrze, ona mocniej zaciska ręce. Nie mogę zaczerpnąć oddechu. Cały dzień funkcjonuje na krótkich, urywanych wdechach...

W dłonie biorę luźna bluzkę, powoli ją zakładam, aby nie sprowokować Pustki żadnym gwałtownym ruchem. Dlaczego bluzka musi być luźna? Ponieważ nikt nie może zobaczyć jej, jak siedzi mi na plecach.

W chwili gdy piszę do Ciebie nowa wiadomość, ona z lekką dozą niepewności rozluźnia ręce. Paznokcie przestają być tak wyczuwalne... Jednak z każdą minutą gdy nie dostaje odpowiedzi, Pustka na nowo zaczyna przejmować władze. Powtórnie zaczyna swój bolesny rytuał...

 Gdy nocą otulam się kołdrą Ona nie może znieść ciepła. Rozplata ręce, odczepia się od moich pleców  i staje na krześle. Patrzy na mnie z góry. Nawet wtedy musi mieć przewagę nad moją osobą... Jak już upewni się, że śpię, delikatnie osuwa się na krzesło, zwija w kłębek i czuwa aż do świtu by zacząć wszystko na nowo.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

fosspami wow...
21/11/2013 19:17:33
Junior transfuzjaaa Słucham?
21/11/2013 20:36:31
fosspami notka
23/11/2013 18:32:15
Junior transfuzjaaa Takie tam "spostrzeżenia"...
23/11/2013 18:43:31
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika transfuzjaaa.